piątek, 14 maja 2010

ERCONA II - testy / Otworek z pudełka od zapałek

Witajcie,

Przeprowadziłem pierwsze testy mojej nowej przyjaciółki. Migawka działa sprawnie, również przez wężyk, przysłona chodzi gładko, miech nie puszcza światła, puszka też jest szczelna.



Mogę stwierdzić, że aparat jest gotowy do robienia zdjęć. Dziś rano załadowałem do niej błonę Fuji Neopan 400 i mam zamiar udać się na testy w plener. Lokalizacja jeszcze nie jest mi znana, ale najprawdopodobniej będzie to stara, fabrykancka część mojego miasta.

Przy formacie 6x9, a taki mam zamiar używać w przypadku tego aparatu, na jednej błonie mieści się 8 ujęć. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć co najmniej 2 warte uwagi kadry.



Jakiś czas temu wykonałem aparat otworkowy z pudełka od zapałek. Zasilona jest przeterminowanym negatywem kodaka o czułości ASA 100, co pozwala na wykonywanie zdjęć w słonecznej pogodzie przy czasie ok 1-3 sekund [obliczona przysłona ma wartość około f/81]. Format klatki jaki zastosowałem to 24x24. Decydując się na taki format klatki miałem nadzieję na bardziej równomierne naświetlenie materiału niż w przypadku standardowego [36x24]. Ale to okaże się po wywołaniu materiału. Dodatkowo zwiększyła się liczba ujęć o około 40 %.



Na tą chwilę wypełnienie materiału szacuje na jakieś 75%. Może podczas dzisiejszego foto-spaceru uda mi się zrobić kilka ujęć 'zapałczakiem ;)'.

C.D.N.

Brak komentarzy: