środa, 14 lipca 2010

Wiekopomnej chwili ciąg dalszy ...

Zachęcony pierwszym sukcesem w wywoływaniu negatywów barwnych, postanowiłem kontynuować rozpoczętą sesje 'ciemniową'.

EDYTOWANY.




Tym razem do obróbki zostały wybrane negatywy Kodak Farbwelt ASA 100, oba przeterminowane, ich termin minął 03-2006. Jedna z klisz zapełniona była ujęciami EOS'em 50e natomiast druga to materiał z otworkowca wykonanego z pudełka od zapałek [pisałem o nim w poście z 14 maja 2010.

W tej chwili [20:45] wygrzewa się korex i chemia w butelkach. Planowany start operacji godzina 21:30.

O wynikach napiszę zaraz po zakończeniu sprzątania po ciemniowych zabawach ;)

Po kilku godzinach ...

Filmy wywołane :)

Pinholowy film (24 klatkowy) pomieścił 34 ujęcia. Na pierwszy rzut oka większość wyszła w miarę poprawnie. Jednak na jednym z łączeń aparat puszczał światło, wskutek czego mam w niektórych miejscach ciemny pasek w poprzek negatywu.

Drugi film wyszedł bez problemowo, jedna klatka jest nienaświetlona, ale jest to zapewne wynik pomyłki przy przewijaniu filmu po ponownym włożeniu go do korpusu.

Teraz muszę skombinować skaner i zeskanować filmy ;)


Do następnego !

2 komentarze:

asikson pisze pisze...

no ale pokażesz jak Ci wyszły???

Unknown pisze...

Niestety cały czas nie mam dostępu do skanera, na którym mógłbym w miare rozsądnie je zeskanować.

Mogę pokazać przy jakiejś okazji osobiście ;)